Blogi
Czarna Wołga w szachowym wydaniu!

Czarna Wołga w szachowym wydaniu!

DawidCzerw
| 4

Chyba wszyscy słyszeli o jednej z miejskich legend, która mówi o "kursującej po mieście czarnej limuzynie marki Wołga, którą porywano dzieci". Przyznam, że mam niezwykle podobne odczucia związane z Gambitem Wołżańskim.

Z tym debiutem spotkałem się po raz pierwszy w czasie Mistrzostw Polski Juniorów do lat 14-tu w 2010 roku. Oczywiście jak to na poważnym turnieju były przygotowania i rzeczywiście w partii poszedł wariant, który miałem opracowany.

I nawet mimo tego czułem się w tej pozycji źle - obiektywnie wszystko było w jak najlepszym porządku, ale z drugiej strony aktywność przeciwnika (za poświęconego piona) była ogromna. Dodatkowym atutem przeciwnika było to, że rozgrywał tę pozycję z łatwością, ponieważ figury czarnego gładko wkraczają na aktywne pola:

Jak widać partię wygrałem, ale jak tylko wróciłem do pokoju to powiedziałem trenerowi: "Nigdy więcej tego debiutu!". Wtedy byłem zawodnikiem mocno skoncentrowanym na strategicznej grze i granie skomplikowanych pozycji z mnóstwem liczenia wariantów było dla mnie najgorszym złem!

Jakiś czas później trener zaproponował mi całkowicie inne podejście do tego wariantu - skoro "boli" mnie, że przeciwnik ma tyle aktywności, kiedy biorę pionka, to po prostu nie powinienem go brać.

Proste, a skuteczne

Od tamtego czasu nieprzerwanie stosuję nieprzyjęty Gambit Wołżański i muszę powiedzieć, że zdecydowanie lepiej się czuję, w porównaniu do tej pierwszej partii!

O co dokładnie chodzi w całej tej zabawie?

Widać, że w tym ustawieniu role się odwracają - czarny nie ma prostej gry ("wyprowadzę lekkie figury, ciężkie na linie a i b - niech się biały tłumaczy!), ze względu na ograniczoną przestrzeń i brak aktywności. Takie podejście sprawia, że grający czarnymi taktyk (bo zazwyczaj tacy zawodnicy grają gambity) nie może skorzystać ze swoich atutów, a musi się nastawić na spokojną walkę z powolnym przygotowywaniem strategicznych planów!

Co zabawne - od czasu do czasu testuję różne warianty, ale jakoś w tym przyjętym gambicie to ciągle nie mam weny

A Wy macie jakieś debiuty, których szczerze nie cierpicie?

Chcesz się dowiedzieć więcej o zwalczaniu Wołgi? LINK

DawidCzerw
IM Dawid Czerw

CHESS.com PREMIUM: LINK

Sklep z kursami - link

Cześć! Jesteś tutaj, bo chciałbyś podnieść swój poziom gry? Obserwuj mnie na twitch.tv/dawidczerw  Jestem Mistrzem Międzynarodowym z aktualnym rankingiem 2373 elo. 

                                                                                                                                     

Blog - http://www.dawidszachuje.pl

E-mail - [email protected]

Facebook - https://www.facebook.com/dawidszachuje/

Twitter -  https://twitter.com/dawczerw

YouTube - DawidCzerwTV

Cześć!

 

Witaj na moim blogu - jestem FM Dawid Czerw i zawodowo zajmuję się szachami. Znajdziesz mnie na: streamie, blogu i youtubie.

 

Dodatkowo zachęcam do odwiedzenia mojego sklepu z kursami.

 

Moje najlepsze artykuły:

  1. Spis polecanych książek
  2. Repertuar debiutowy w godzinę
  3. Poradnik do obrony francuskiej
  4. Poradnik do przyspieszonego smoka
  5. Artykuł o liczeniu wariantów