Jak grać przeciwko sycylijskim boczniakom?

Muszę powiedzieć, że kiedy przeciwnik gra mi w Sycylu coś innego niż 2.Sf3 i 3.d4 to mam minę jak ten pan z obrazka. Dlaczego? W większości przypadków boczne warianty Obrony Sycylijskiej to pomysły nastawione na jeden strzał. Jeżeli trafi to biały łatwo wygrywa, jeżeli nie to dostaje równą, lub nawet gorszą pozycję.

I właśnie stąd moja mina, bo wiem, że ta partia będzie skupiona wokół tego, czy dobrze przypomnę sobie wariant, czy nie. A druga sprawa, że w większości tych boczniaków pozycje są po prostu nudne!

Np. taki wariant Ałapina - jak białego może bawić dostawanie w 3/4 partii tej samej pozycji?

Przyjrzyjmy się statystykom:

Na obrazku macie moje drzewko partii złożone z gier zawodników 2350+ - ewidentnie widać, że 2.Sf3 dominuje 50 000 partii z czego w 35 000 poszło 3.d4 (najpopularniejszy wariant otwarty). Wniosek może być tylko jeden - dobrzy zawodnicy grają Otwartego Sycyla, bo jest to po prostu wariant, który daje białemu najwięcej!

Więc dlaczego ludzie grają "boczniaki"?

• z lenistwa - nie chce im się uczyć teorii i próbują ją ominąć (co jest niemożliwe)
• "na zaskoczenie" - przygotowują pułapkę i liczą, że przeciwnik w nią wpadnie, co da im darmowy punkt

W jaki sposób podejść do tych (miernych) wariantów?

Będą trafiały się Wam rzadko, więc nie ma sensu mocno je zgłębiać, ale dobrze jest znać podstawowe warianty, które pozwolą Wam nie przegrać na samym starcie. Dodatkowo warto stosować praktyczne podejście - jeżeli przeciwnik zagra Wam np. Gambit Morra (2.d4), a Wy nie macie na świeżo powtórzonych wariantów, to może po prostu nie bierzmy piona?

W ten sposób zagramy teoretycznie gorzej, ale ominiemy warianty przeciwnika i będzie on musiał grać "na głowę", a nie "na warianty".

Dodatkowo warto dążyć do znanych struktur, w których czujemy się dobrze. Ja gram przyspieszonego smoka, więc kiedy przeciwnik mi zagrał 2.b3 postanowiłem przejść do "mojego" ustawienia, które dobrze znam (w smoczym stylu!):

A Ciebie, który wariant Obrony Sycylijskiej wkurza najbardziej?