Mój występ na II Lidze Seniorów 2018
W tym roku podeszliśmy do II Ligi Seniorów po raz drugi, mieliśmy już okazję brać udział w tych zmaganiach, niestety w zeszłym roku nie udało się nam utrzymać.
Wystartowaliśmy z 20tym numerem startowym w składzie:
- Marcin Molenda
- Dawid Czerw
- Michał Paździora
- Stanisław Drożniak
- Tomek Gałuszka/Maciej Kołoczek
- Agnieszka Buchta/Monika Kordela
Mieliśmy sporo wzmocnień, dlatego pozytywne nastawienie aż z nas kipiało
Jak poszły nam zawody?
Runda 1
Zostaliśmy rzuceni na "głęboką wodę", bo zmierzyliśmy się z drugim numerem startowym - "VOTUM SA Polonią Wrocław". Przeciwnicy nie wystawili jednak przeciwko nam podstawowego składu, co się mocno na nich zemściło.
Mecz zakończył się remisem, a od siebie dorzuciłem cały punkt:
Runda 2
W kolejnej rundzie nie mieliśmy odpoczynku - tym razem dostaliśmy klub rozstawiony na 4tej pozycji startowej - OTSz Ostrów Wielkopolski. Oczywiście mieliśmy na uwadze naszą sromotną porażkę z zeszłego roku i tylko czekaliśmy na okazję, aby się odgryźć.
Spotkanie było zacięte, padły aż cztery wyniki rezultatywne, a walka zakończyła się ponownie podziałem punktów. I po raz kolejny udało mi się dorzucić do wyniku drużyny cały punkt.
Muszę przyznać, że nie ma lepszej reklamy kursu niż skorzystać z wiedzy w praktyce, dlatego tutaj zapraszam wszystkich czytelników do zapoznania się z ofertą nauki obrony francuskiej pod LINKIEM.
Runda 3
W tym momencie mieliśmy 2 punkty z 4 możliwych, ale mieliśmy już za sobą dwie dużo wyżej notowane drużyny.
Po raz kolejny dostaliśmy znacznie wyższych rankingowo przeciwników i...
...polegliśmy nieznaczną różnicą 3.5-2.5.
Mój pojedynek udało mi się wygrać w bardzo sprytny sposób. W pierwszym ruchu zagrałem 1.c4, na co przeciwnik odpowiedział 1...e5. Obrona Sycylijska z tempem więcej - to musiało wyjść dobrze
Runda 4
Tutaj pierwszy raz graliśmy z niżej notowaną drużyną, jednak był to dla nas ultra-ważny mecz, ponieważ walczyliśmy w derbach Śląska z ekipą z Żor.
Mecz wygraliśmy całkiem solidnie 4.5-1.5, a ja po raz kolejny dorzuciłem od siebie cały punkt:
Runda 5
Tutaj zmierzyliśmy się z drużyną Hetmana Konin (15 numer startowy), nikt się tego nie spodziewał, ale zmiażdżyliśmy naszych przeciwników aż 5-1!
Ja miałem po 4ech rundach komplet punktów i w tej samej sytuacji był mój przeciwnik. Po zaciętych bojach moja partia zakończyła się remisem
Runda 6
Po udanej rundzie piątej ze skupieniem podchodziliśmy do kolejnych derbów Śląska z drużyną APA SMART Skoczek Czerwionka-Leszczyny. Okazało się jednak, że nasi przeciwnicy mają braki w składzie, a oddany przez nich walkower zadecydował o wyniku meczu.
Udało nam się wygrać 3.5-2.5, a ja po raz kolejny dorzuciłem od siebie cały punkt:
O ostatnich rundach nie będę pisał, ponieważ jest to zwykłe pasmo porażek (lider naszego zespołu Marcin Molenda nie grał ostatnich dwóch rund i dało się wyczuć spadek motywacji w drużynie). Całe szczęście nasze sukcesy z pierwszej połowy turnieju wystarczyły aby wywalczyć historyczne utrzymanie w II Lidze Seniorów!