CENTRALNA STRATEGIA
Moim zdaniem jednym z najważniejszych nawyków w szachach jest walka o centrum.
Dlaczego? Ponieważ działa to na pewnej zasadzie zależności.
Dlaczego? Ponieważ działa to na pewnej zasadzie zależności.
Opanowaliśmy centrum pionami -> Mamy dużo przestrzeni -> Nasze figury są aktywne -> Możemy atakować!
No dobra. Zacznijmy od pionów.
Dlaczego to niby takie ważne żeby w miarę możliwości ruszać się centralnymi pionami, a nie byle jakim pionem na skrzydle? Dlatego, że figury (w szczególności skoczki) niczego się tak nie boją jak pionów.
Zobaczmy głupkowaty przykład 
Ok, wiemy już, że piony zapewniają naszym figurą przestrzeń oraz służą do atakowania figur przeciwnika, przez co będą się musiały wycofać.
A co ze skoczkami, gońcami, wieżą?
W tym przypadku jest podobnie - w miarę możliwości powinniśmy ustawiać figury blisko centrum, dzięki czemu będą miały dużą mobilność.
Najłatwiej będzie to zobaczyć na przykładzie, a w roli głównej nie kto inny jak Magnus Carlsen.
Jeszcze jeden przykład - jeden z moich ulubionych.
Jeśli jeszcze nie graliście w ten sposób, mocno Was do tego zachęcam!
