Leagues behave nothing to do with playing strength and mainly show how active players are.
https://support.chess.com/en/articles/8557800-what-is-the-players-league-how-do-i-join
Leagues behave nothing to do with playing strength and mainly show how active players are.
https://support.chess.com/en/articles/8557800-what-is-the-players-league-how-do-i-join
Cześć,
Zastanawiam się, po co istnieje coś takiego jak "liga legendarna". Czy mógłbym prosić jakiegoś doświadczonego gracza o wyjaśnienie, na jakiej zasadzie to działa (rozumiem zależność: więcej grasz, więcej punktów zdobywasz i awansujesz)? Grając z taką osobą, zazwyczaj bardziej opłaca mi się unikać gier ze względu na pewną zależność, którą badam od 3 miesięcy. Osoby grające w lidze legendarnej są po prostu pewnego rodzaju zbytkiem, którego unikam od kiedy gram w gry, gdzie zależy mi na wbijaniu ELO. Również takie osoby najczęściej stosują "trashtalk" na zasadzie: L2P lub "see you monkey" oraz próbują kupować czas podczas gier, kiedy mają przegrać. Zapisuję konsekwentnie ich nicki i rejestruję zerowe kary, jakie obiecuje nałożyć chess.com (np. gracz przegrywa matem w 1, lecz woli poczekać te 8 minut gry, aby sobie popisać na czacie, a gra go nie wyrzuca). Czy taka liga przypadkiem nie powinna być elitarna? Również od jakiegoś czasu zauważam, że ciągle spotykam takich graczy podczas gier. Proponowane mi są mniejsze punkty za wygrywanie, a przy przegranych tracę więcej. Nie potrafię wyszukać po prostu graczy na swoim lub wyższym poziomie, nawet pomimo winstreaka/losestraka. Czy jest możliwość iż mam jakąś karę?
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi i zapraszam do dyskusji odnośnie waszych przemyśleń oraz nastawienia do takich graczy