Aimchess Rapid: Przekonujące zwycięstwa Carlsena i Caruany
W Dywizji I turnieju Champions Chess Tour AimChess Rapid 2023 w półfinale drabinki wygranych zagrają GM Magnus Carlsen, GM Fabiano Caruana, GM Nodirbek Abdusattorov oraz GM Levon Aronian.
Carlsen i Caruana pokonali swoich przeciwników, odpowiednio GM Jordena van Foreesta i GM Eduardo Iturrizagę, w trzech partiach.
Analizę jednej z partii Carlsena przygotował IM Dawid Czerw.
Aronian wygrał z GM Vladimirem Fedoseevem partię nr 2, a trzy pozostałe zremisował. Abdusattorov w partii nr 4 z GM Wesleyem So był podstawiony pod ścianą i musiał wygrać czarnymi, by doprowadzić do dogrywki w formie armagedonu. Młody Uzbek doskonale poradził sobie z presją - najpierw wygrał 4. partię, a potem zwyciężył białymi w dogrywce.
W Dywizji II do ćwierćfinałów drabinki wygranych awansuje ośmiu zawodników. Młody talent GM Denis Lazavik, który w poprzednim turnieju doszedł aż do finału drabinki przegranych, zrewanżował się za niedawną porażkę doświadczonemu zawodnikowi z Iranu, GM Parhamowi Maghsoodloo, pokonując go 3-1.
Takie same zasady obowiązują w Dywizji III. Do ćwierćfinałów drabinki wygranych awansuje ośmiu graczy. GM Laurent Fressinet, który kilka tygodni temu pokonał swojego pracodawcę, Carlsena, tym razem doskonale poradził sobie z legendarnym GM Vladimirem Kramnikiem, odsyłając go do drabinki przegranych.
Kolejne mecze fazy pucharowej odbędą się we wtorek, 11 lipca, o godz. 17:00 czasu polskiego (CEST).
Jak śledzić turniej?
Turniej Aimchess Rapid 2023 w ramach cyklu Champions Chess Tour można śledzić na Chess.com/TV oraz na kanałach na Twitchu i Youtubie. Wszystkie transmisje na żywo można znaleźć na YouTube.com/ChesscomLive. Wszystkie partie można też śledzić na naszej stronie z wydarzeniami.
Transmisję na żywo prowadzili GM David Howell, GM Simon Williams, IM Danny Rensch, IM Tania Sachdev oraz WGM Keti Tsatsalashvili.
Turniej AimChess Rapid to czwarty turniej w cyklu Champions Chess Tour, a oprócz niego do zakończenia sezonu zasadniczego zostały już tylko dwa turnieje. Tym razem do Howella, Williamsa oraz IM Sachdev do studia w Oslo dołączyli również Rensch i Tsatsalashvili.
It’s #chesschamps time! pic.twitter.com/6y2Co2pmRu
— Daniel Rensch (@DanielRensch) July 10, 2023
Udział w fazie play-off CCT, która odbędzie się pod koniec roku, zapewniło sobie do tej pory trzech zawodników - Carlsen, Nakamura i Abdusattorov. Zostało jeszcze pięć wolnych miejsc, dlatego z pewnością czekają nas niemałe emocje.
Dywizja I
Van Foreest-Carlsen 2,5-1,5
Przystępując do meczu, Carlsen miał za sobą niezwykle udane występy w turnieju z cyklu Titled Tuesday, gdzie zdobył komplet 11 pkt, jak również w niedawno zakończonym turnieju w Chorwacji, gdzie w pierwszym dniu szachów błyskawicznych, podczas którego rywalizował z najlepszymi zawodnikami na świecie, też udało mu się uzyskać idealny wynik (9/9). Obydwa turnieje miały miejsce w poprzednim tygodniu! W poprzednich pojedynkach w szachach szybkich z van Foreestem Carlsen siedmiokrotnie wygrywał, a przegrał zaledwie jeden raz (pięć razy był remis). W poniedziałkowym meczu to właśnie Norweg był zdecydowanym faworytem pojedynku, choć właściwie można by się zastanawiać, czy są jakieś sytuacje, w których nim nie jest...
Partia Norwega z Holendrem zapowiadała się bardzo szczególnie interesująco z dwóch powodów: po pierwsze, van Foreest słynie z kreatywnej gry w debiutach, a po drugie, pracował kiedyś jako sekundant Carlsena. Wszyscy zastanawiali się na pewno, jaki debiut zobaczymy na szachownicy. Carlsen rozwiał te wątpliwości już w pierwszym ruchu.
Carlsen plays a remarkable first move! 😂https://t.co/u8z2OPagse#ChessChamps #AimChessRapid pic.twitter.com/JWLdS6GB16
— chess24.com (@chess24com) July 10, 2023
Pomimo rekordowej passy Carlsena w poprzednim tygodniu, Norwegowi zdarzyła się już porażka z jednym ze swoich sekundantów - w poprzednim turnieju, w barażach, Norweg musiał uznać wyższość Fressineta. W poprzednim turnieju z cyklu CCT van Foreest pokonał z kolei GM Hikaru Nakamurę, czym udowodnił, że w szachach szybkich jest w stanie wygrać z każdym.
W pierwszej partii, w odpowiedzi na ruch 1.e4 ze strony przeciwnika, Carlsen zagrał posunięcie 1...a6. Co ciekawe, to samo posunięcie grał we wszystkich partiach, które grał czarnymi, w ostatniej edycji turnieju Titled Tuesday. Gdy wydawało się, że w końcówce partii nastąpi remis, Carlsen w swoim stylu naciskał na przeciwnika i ostatecznie mógł cieszyć się z wygranej.
W drugiej partii Norweg ponownie okazał się lepszy w podobnej końcówce skoczkowo-pionowej. To zwycięstwo było nawet ładniejsze, ponieważ Carlsen poświęcił w końcówce swoją jedyną lekką figurę, którą miał na szachownicy, czym potwierdził, że jest prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem w historii, jeżeli chodzi o rozgrywanie końcówek.
To właśnie ta partia została przez nas wybrana na partię dnia, a skomentował ją GM Rafael Leitao.
W trzeciej partii najwyżej notowany zawodnik na świecie ponownie zagrał 1...a6 i dzięki remisowi (w wygranej pozycji) zapewnił sobie awans do dalszej rundy bez potrzeby rozgrywania czwartego pojedynku.
Były mistrz świata wspomniał po meczu, że przed obecnymi rozgrywkami brał udział w dwóch turniejach z rzędu - najpierw w rozgrywanych w Dubaju rozgrywkach Tech Mahindra Global Chess League 2023, a następnie w turnieju Grand Chess Tour: SuperUnited Rapid & Blitz Croatia 2023.
Z turnieju w Zagrzebiu Carlsen wrócił dopiero w niedzielę, dlatego powiedział: „Byłem dziś bardzo zmęczony, dlatego nie grałem zbyt dobrze, choć i tak udało mi się wygrać”. Tłumacząc kilka nietypowych błędów przeciwnika wspomniał też, że van Foreest też grał poprzedniego dnia w Mistrzostwach Holandii (minimalnie przegrywając rywalizację z GM Anishem Girim), dlatego on też mógł odczuwać zmęczenie.
Caruana-Iturrizaga 2,5-1,5
Caruana i Iturrizaga do tej pory rozegrali między sobą zaledwie pięć pojedynków, a ich ostatnie spotkanie przy szachownicy miało miejsce w 2014 roku. Cztery razy lepszy okazywał się Caruana, a ich ostatnie starcie zakończyło się remisem.
W pierwszej partii grający czarnymi hiszpański arcymistrz uzyskał przewagę w debiucie, jednak później zgodził się na remis, trzykrotnie powtarzając pozycję. Z perspektywy czasu prawdopodobnie żałuje swojej decyzji, ponieważ więcej okazji do wygrania już nie miał.
Druga partia zakończyła się zwycięstwem Amerykanina już po 26. ruchach. Co ciekawe, Caruana wykorzystał w niej niecałe trzy minuty przysługującego mu czasu.
Z pewnością był to pokaz świetnego przygotowania debiutowego i bezbłędnej realizacji przewagi. W 17. ruchu Iturrizaga zagrał nowinkę w postaci 17.Hxc4, jednak już w kolejnym posunięciu okazało się, że białe nie miały wystarczającej rekompensaty za jakość i partia wkrótce dobiegła końca.
Kolejna partia zakończyła się zwycięstwem Caruany na czas, ponieważ w końcówce Iturrizaga próbował zmienić swoje ustawienia dotyczące autopromocji na hetmana. Z technicznego punktu widzenia, słaba promocja na skoczka w poniższej pozycji mogła doprowadzić do remisu.
Po meczu Caruana powiedział, że z powodu niedawnego powrotu z Zagrzebia, obudził się już o czwartej nad ranem. Zapytany, czy sądzi, że może wygrać trwający właśnie turniej, odpowiedział: „To byłby dla mnie ogromny osobisty sukces. Kilka razy byłem blisko, ale... dwa razy potknąłem się tuż przed metą - raz z Hikaru i raz z Nodirbekiem”.
Jak na razie Amerykanin może uznać swój występ za udany, ale we wtorek czeka go pojedynek z Carlsenem.
Abdusattorov-So 3-2
Obaj zawodnicy występują w Dywizji I po raz drugi, przy czym Abdusattorov wygrał już poprzedni turniej, dzięki czemu ma już zagwarantowany udział w fazie play-off. W pojedynkach bezpośrednich pomiędzy oboma zawodnikami So wygrał siedemnaści pojedynków, Abdusattorov dziesięć, a dziewięć razy był remis.
Pierwsze dwie partie meczu zakończyły się remisami, natomiast w trzecim starciu So w ładny sposób wygrał końcówkę hetmańską. W partii nr 4 Abdusattorov musiał wygrać, w przeciwnym razie czekał go spadek do drabinki przegranych. Choć Uzbek musiał grać czarnymi z jednym najbardziej solidnych graczy, udało mu się wygrać i doprowadzić do dogrywki.
Abdusattorov finds the only winning move, sacrificing his rook in the endgame, and beats So on demand to force armageddon!#ChessChamps #AimChessRapid pic.twitter.com/Pb0ABSyX9L
— chess24.com (@chess24com) July 10, 2023
Zawodnicy rozegrali jedyną w Dywizji I dogrywkę w formie armagedonu. So wygrał licytację, oferując 8 minut i 12 sekund za grę czarnymi - jego przeciwnik zaproponował natomiast o 16 sekund więcej. Okazało się jednak, że Amerykanin się przeliczył. W 18. ruchu zdecydował się pobić jednego z białych pionów, a 11 ruchów później dostał mata.
Sachdev powiedziała, że „to nie wyglądało jak normalna partia”, natomiast Howell określił występ So mianem „arcywtopy” (w przeciwieństwie do „arcydzieła”).
Po meczu Abdusattorov powiedział: „Bardzo się cieszyłem, że udało mi się wygrać czwartą partię, gdy byłem postawiony pod ścianą. Myślałem, że jeżeli [So] zagra normalne szachy, to nie będę w stanie go pokonać, ponieważ uważam, że jest najbardziej solidnym graczem na świecie”. Według młodego Uzbeka partia w dogrywce poszła „gładko”.
Fedoseev-Aronian 1,5-2,5
Choć może się to wydawać dziwne, Fedoseev i Aronian zagrali wcześniej ze sobą tylko trzy partie. Po raz pierwszy spotkali się sześć lat temu, ale pierwsze zwycięstwo nad Rosjaninem Aronian odniósł dopiero w Mistrzostwach Świata w Szachach Błyskawicznych w 2021 r.
W pierwszej partii zawodnicy zagrali niezbyt efektowny wariant obrony berlińskiej, a pojedynek zakończył się remisem, natomiast drugie starcie zakończyło się wygraną Aroniana. Pochodzący z Armenii Amerykanin uzyskał strategicznie wygraną pozycję za pomocą pięknych i podręcznikowych ruchów 23.b5! oraz 24.b6, dzięki czemu jego piony w pewnym sensie uwięziły figury czarnych ze skrzydła hetmańskiego. O wyniku partii zdecydowały jednak motywy taktyczne.
Kolejne dwie partie zakończyły się remisami. W pomeczowym wywiadzie Aronian powiedział: „Czułem, że gram dobrze i byłem z tego zadowolony”. Przyznał też jednak, że wyjątkiem była ostatnia partia i trudno mu było wymusić remis, jednak silnik potwierdzi, że ani razu nie stał gorzej, nawet gdy z ludzkiej perspektywy pozycja mogła wydawać się nieprzyjemna.
Dywizja I - wyniki
Dywizja II
Rok lub dwa lata temu zwycięstwo Lazavika z Maghsoodloo można by nazwać niespodzianką. Młody Białorusin wyrobił już sobie jednak w internecie tak dobrą markę w szachach szybkich, że obecnie takie określenie nie byłoby wobec niego sprawiedliwe i to nawet pomimo tego, że Irańczyk jest bardzo silnym graczem.
Lazavik wygrał partie nr 2 i nr 4, natomiast pozostałe dwa pojedynki zakończyły się remisami. W obu wygranych partiach Lazavik grał białymi i zagrał w nich partię katalońską.
Najładniej zakończyła się ostatnia partia. Czy potrafisz znaleźć końcową sekwencję ruchów, prowadzącą do forsownego mata?
Dywizja II - wyniki
Dywizja III
Fressinet w dalszym ciągu prezentuje dobrą formę w meczach z byłymi mistrzami świata, a tym razem los skojarzył Francuza z Kramnikiem. Pierwsza partia zakończyła się remisem, natomiast już druga przyniosła Fressinetowi cały punkt. W przeciwieństwie do dwóch wyższych dywizji, w Dywizji III mecze składają się jedynie z dwóch partii zamiast czterech.
W wygranej partii Francuz zagrał partię katalońską, w której powtórzył manewr Sf1-e3, który w 2016 r. zagrał przeciwko GM Leinierowi Dominguezowi. Fressinet zyskał przewagę już po debiucie i od razu zaczął wywierać na przeciwniku nieprzyjemną presję. Kramnik mógł próbować grać pasywnie, ale zdecydował się na aktywną obronę, która jednak przyniosła skutek odwrotny od zamierzonego. Gdy Kramnik przeoczył taktykę w ruchu nr 22, jego pozycja była już praktycznie przegrana.
W Dywizji III miał miejsce jeszcze jeden dziwny mecz, o którym warto wspomnieć kilka słów. W pojedynku GM Krikora Sevaga Mekhitariana z GM Maximem Matlakovem Rosjanin zalicytował w armagedonie trzy minuty i wybrał, że chce grać białymi. To oznaczało, że czarne dostaną całe 15 minut i do zwycięstwa w meczu wystarczy im zaledwie remis.
Jak potoczył się ten eksperyment? Czarne zremisowały i wygrały mecz. Nadal nie wiadomo natomiast, dlaczego w poniedziałkowy wieczór rosyjski arcymistrz zdecydował się popełnić szachowe harakiri.
Dywizja III - wyniki
Champions Chess Tour 2023 (CCT) to potężny turniej szachowy łączący najlepsze cechy poprzednich edycji Champions Chess Tour i Chess.com Global Championship. Cykl składa się z sześciu turniejów rozgrywanych w ciągu całego roku i kończy się finałami na żywo. Dzięki udziałowi najlepszych zawodników na świecie i puli nagród wynoszącej 2 mln dolarów, CCT jest jak dotąd najważniejszym wydarzeniem organizowanym przez Chess.com.
Do gry w fazie barażowej (Play-In) uprawnieni są wyłącznie arcymistrzowie. Pozostali zawodnicy z tytułami międzynarodowymi (IM i niższe) mogą brać udział w eliminacjach, które odbywają się w każdy poniedziałek począwszy od 13 lutego, z wyjątkiem tygodni, w których odbywają się baraże lub turniej pucharowy (łącznie odbędzie się 21 turniejów eliminacyjnych). Trzech najlepszych zawodników z każdego turnieju eliminacyjnego zyskuje prawo do udziału w barażach.
Poprzednie artykuły: