Chessable Masters 2023: Caruana pokonuje Nakamurę w 3 partiach

W środę odbyły się kolejne rundy turnieju Chessable Masters 2023 z cyklu Champions Chess Tour. W finale drabinki wygranych Dywizji I GM Fabiano Caruana pokonał w trzech partiach GM Hikaru Nakamurę, dzięki czemu awansował do Wielkiego Finału. Analizę trzeciej partii, która zakończyła się w bardzo nietypowy sposób, przygotował IM Dawid Czerw.

W ćwierćfinałach drabinki przegranych GM Magnus Carlsen wyeliminował GM Wesleya So, a GM Levon Aronian wyrzucił z turnieju GM Vladislava Artemieva. W czwartek Nakamura zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Carlsen-Aronian, a zwycięzca tego meczu awansuje do Wielkiego Finału, który zostanie rozegrany w piątek.

W Dywizji II, w półfinałach drabinki wygranych GM Nodirbek Abdusattorov pokonał GM Denisa Lazavika, a GM Vachier-Lagrave odesłał GM Vladimira Kramnika do drabinki przegranych. W finale drabinki wygranych Abdusattorov zagra z Vachier-Lagravem. 

W Wielkim Finale Dywizji III spotkają się GM Amin Tabatabaei oraz GM Alexey Sarana, który zwyciężył w drabince przegranych.

Na kolejne rundy turnieju Chessable Masters zapraszamy w czwartek, 6 kwietnia 2023 r. o godz. 17:00 CEST.

• Dywizja I
• Dywizja II
• Dywizja III

Dywizja I

Ćwierćfinały drabinki przegranych

So-Carlsen 0,5-1,5

Carlsen w przekonujący sposób wygrał czarnymi pierwszą partię, po czym zremisował drugą i zapewnił sobie zwycięstwo w meczu. Po partiach powiedział: "Niewątpliwie był to jak dotąd mój najlepszy dzień".

W pierwszej partii So dokonał autodestruckcji w debiucie. Mistrz świata powtórzył linię w wariancie Rossolimo w obronie sycylijskiej z 4...Gd6, którą grał już wiele razy, dlatego nie powinna być dla niego żadnym zaskoczeniem.

So zaoferował piona, ale gdy Carlsen go pobił, amerykański superarcymistrz myślał przez całą minutę przed wykonaniem kolejnego posunięcia. Choć pozycja So na początku była obiektywnie dobra, niedługo powoli zaczęła się psuć. Carlsen wykorzystał przewagę dodatkowego piona i wygrał partię.

Mistrz świata bez problemu zremisował drugą partię i zapewnił sobie zwycięstwo w meczu. 

O pierwszej partii powiedział: "Myślę, że po prostu coś mu się pomieszało i później próbował szukać jakiejś rekompensaty". 

Carlsen wspomniał również, że do końca zrozumiał format turnieju, ponieważ spodziewał się, że w pierwszej partii będzie grał białymi i sądził również, że zagra jeszcze jeden mecz. "Najwyraźniej nie jestem przyzwyczajony do grania w drabince przegranych".

Za zajęcie miejsca 5-6 ,So zarobił 10 tys. dolarów.

Artemiev-Aronian 1,5-1,5

Po wymianie cios za cios w pierwszych dwóch partiach, mecz rozstrzygnął się w armagedonie. Pomimo remisu w dogrywce, ostatecznym zwycięzcą meczu został Aronian, ponieważ grał czarnymi, a w armagedonie czarnym do zwycięstwa wystarczy remis.

W pierwszej partii Aronian uwięził wieżę przeciwnika i za chwilę zdobył jakość. W drugiej partii Artemiev musiał wygrać i udało mu się to dzięki nieuwadze przeciwnika, który na motywie taktycznym podstawił figurę.

Czy potrafisz znaleźć tę taktykę? Czarne są na ruchu i wygrywają.

I tak oto obaj zawodnicy musieli rozstrzygnąć losy pojedynku w armagedonie. Aronian zalicytował tylko siedem i pół minuty, co pozwoliło mu wygrać licytację i grać czarnymi. Choć miał zaledwie połowę czasu przeciwnika, remis gwarantował mu zwycięstwo w meczu.

Mecz został rozstrzygnięty w niedoczasie (w armagedonie nie ma dodatku czasowego), gdy obaj zawodnicy desperacko wykonywali ruchy mając coraz mniej czasu. Trzeba też przyznać, że w końcówce wieżowej Aronian bardzo dobrze się bronił. Zwycięstwo w meczu zapewnił mu remis przez powtórzenie ruchów.

Po zakończeniu arcyciekawej partii Aronian nie mógł powstrzymać emocji i wykonał gest triumfu.

Po partii Amerykanin powiedział: "Myślę, że naprawdę nie potrafię grać partii bez dramaturgii. Sam do tego wszystkiego doprowadziłem...  [Wygranie meczu] wymagało ode mnie tego, co zwykle: szczęścia".

Artemiev zakończył już swój udział w turnieju. Odpadając na tym etapie zarobił 10 tys. dolarów.

Finał drabinki wygranych

Dobra wiadomość dla obu zawodników jest taka, że dzięki dotarciu do finału drabinki zwycięzców, automatycznie gwarantują sobie miejsce w Dywizji I w kolejnym turnieju z cyklu Champions Chess Tour, a to z kolei zapewnia im nagrodę w wysokości minimum 7,5 tys. dolarów.

Caruana-Nakamura 2,5-0,5

Bilans bezpośrednich pojedynków Nakamury z Caruaną był lepszy dla pierwszego zawodnika, który do tej pory zwyciężał 16 razy (przy 9 zwycięstwach Caruany), zaś 21 razy ich partie kończyły się remisem. Obecny mistrz Stanów Zjednoczonych pokonał jednak wszystkie przeciwności, nawet niedawną kontuzję barku, i wszedł do ostatniego etapu turnieju, czyli Wielkiego Finału.

Pierwsza, szalona partia, w której obaj zawodnicy atakowali króla przeciwnika, zakończyła się zwycięstwem Caruany. Choć cała partia była niezwykle taktyczna, zwycięska sekwencja ruchów, którą znalazł Caruana, była po prostu zdumiewająca.

Caruana zaryzykował pobił niebronioną figurę, choć odbyło się to kosztem groźnie wyglądającego ataku. Nakamurze nie udało się jednak doprowadzić do mata, ponieważ biały król niespodziewanie przeszedł na środek planszy, gdzie okazał się być całkowicie bezpieczny.

Ten skomplikowany pojedynek przeanalizował GM Dejan Bojkov.

W drugiej partii Caruana miał wygraną pozycję, ale pomimo tego, że miał dwa piony przewagi, podstawił figurę i partia zakończyła się remisem.

Mecz zakończył się w trzeciej partii w bardzo niespodziewany sposób. Caruana ponownie miał wygrywającą pozycję, ale pod presją czasu zaczął popełniać niedokładności. Gdy wydawało się, że Nakamura jest w stanie się uratować, podstawił mata w jednym ruchu.

❓ ❓ Nakamura blunders a mate in one and Caruana gives a huge smile as he makes it to the Grand Finals!#ChessChamps #ChessableMasters pic.twitter.com/hpCaxwlwvA

— ChesscomLive (@ChesscomLive) April 5, 2023

Caruana powiedział: "Chodzi mi o to, że sam pomógł sobie dać mata, co było w pewnym sensie śmieszne i w pewnym sensie niespodziewane, oczywiście miałem bardzo dużo szczęścia, ale to był chyba najśmieszniejszy sposób, przynajmniej z mojego punktu widzenia, w jaki mogła zakończyć się ta partia".

Nakamura spadł do drabinki przegranych, gdzie zmierzy się ze zwycięzcą meczu Carlsen-Aronian. Amerykanin tradycyjnie podsumował swój mecz na swoim kanale:

Dywizja I - drabinka i wyniki

Dywizja II

W półfinałach drabinki wygranych w Dywizji II w jednym meczu wystąpiło dwóch młodych zawodników, a w drugim dwóch weteranów. 

Mecz Abdusattorov-Lazavik był bardzo wyrównany, a ostatecznie zwyciężył w nim arcymistrz pochodzący z Uzbekistanu, który wygrał białymi w armagedonie.

Drugi mecz miał w sobie trochę technicznej dramaturgii. Po przegraniu pierwszej partii, w drugiej Kramnik przypadkowo podstawił hetmana w jednym ruchu. Przez problemy z komputerem, były mistrz świata musiał grać na telefonie - niestety, pozycja, w której przydarzył mu się niezamierzony błąd, była przynajmniej wyrównana i co więcej, miał też dwuminutową przewagę na zegarze.

Vachier-Lagrave zachował się bardzo sportowo i specjalnie przegrał trzecią partię w bardzo zabawny sposób. Rozpoczął partię w sposób przypominający otwarcie Bongclouda i pozwolił się zamatować po zaledwie pięciu ruchach:

W czwartym pojedynku, w którym do zwycięstwa wystarczył mu remis, Vachier-Lagrave stracił połączenie z serwerem i przegrał na czas. Kramnik odwdzięczył się Francuzowi sportową postawą i poddał armagedon bez walki, dzięki czemu Vachier-Lagrave awansował do finału drabinki przegranych.

Dywizja II - drabinka i wyniki

Dywizja III

Obydwaj potencjalni uczestnicy Wielkiego Finału wygrali swoje pierwsze partie i zremisowali w drugiej, co zapewniło im obydwu zwycięstwo w meczu.

W finale drabinki wygranych, Tabatabaei wykorzystał słabego piona na skrzydle hetmańskim. Gdy jego przeciwnik nie znalazł trudnego wariantu, który prowadziłby do równowagi (chodziło o specyficzny sposób poświęcenia piona), irański arcymistrz gładko zrealizował swoją przewagę i odniósł zwycięstwo.

Pisałem już w poprzednich podsumowaniach, a ostatnio podkreślali to również komentatorzy: fakt, że w Dywizji III gra dwóch tak bardzo silnych zawodników w szachach szybkich jak Tabatabaei i Sarana, świadczy o bardzo wysokim poziomie tego turnieju. Już niedługo czeka nas pasjonujący Wielki Finał.

Dywizja III - drabinka i wyniki

Champions Chess Tour 2023 (CCT) to potężny turniej szachowy łączący najlepsze cechy poprzednich edycji Champions Chess Tour i Chess.com Global Championship. Cykl składa się z sześciu turniejów rozgrywanych w ciągu całego roku i kończy się finałami na żywo. Dzięki udziałowi najlepszych zawodników na świecie i puli nagród wynoszącej 2 mln dolarów, CCT jest jak dotąd najważniejszym wydarzeniem organizowanym przez Chess.com.

Do gry w fazie barażowej (Play-In) uprawnieni są wyłącznie arcymistrzowie. Pozostali zawodnicy z tytułami międzynarodowymi (IM i niższe) mogą brać udział w eliminacjach, które odbywają się w każdy poniedziałek, począwszy od 13 lutego, z wyjątkiem tygodni, w których odbywają się baraże lub turniej pucharowy (łącznie odbędzie się 21 turniejów eliminacyjnych). Trzech najlepszych zawodników z każdego turnieju eliminacyjnego zyskuje prawo do udziału w barażach.

Poprzednie artykuły:

• Chessable Masters 2023: Amerykański finał w drabince wygranych
• Chessable Masters 2023: Niespodziewana porażka Carlsena
• Le, Aronian, Fedoseev, Artemiev Join Carlsen's Last Tango
• Carlsen's Last Dance: Chessable Masters To Be Final Event As World Champion
• Nowy początek: Champions Chess Tour z pulą nagród 2 mln dolarów na Chess.com