Aktualności
Caruana króluje w armagedonie i prowadzi w tabeli wspólnie z Carlsenem i So
Carlsen obserwuje końcówkę partii pomiędzy Vachier-Lagravem i Caruaną w rundzie nr 1. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

Caruana króluje w armagedonie i prowadzi w tabeli wspólnie z Carlsenem i So

AnthonyLevin
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

W Finałach Champions Chess Tour 2023 dwa mecze wygrali arcymistrzowie Wesley So, Magnus Carlsen i Fabiano Caruana i to oni z kompletem punktów znajdują się na czele tabeli. Za nami pierwszy z ośmiu dni finałów, które odbywają się w Toronto, w Kanadzie. 

So, który w pierwszej rundzie pokonał Hikaru Nakamurę, miał dziś bardzo łatwą przeprawę. Równie dobrze rozpoczął Carlsen, który pokonał dwóch młodszych od siebie zawodników, Denisa Lazavika i Nodirbeka Abdusattorova. Z całej trójki liderów najtrudniejszy dzień miał Caruana, który zwycięstwa w obu meczach z Francuzami, GM-em Maximem Vachier-Lagravem i GM-em Alirezą Firouzją, przypieczętował dopiero w armagedonie.

Analizę partii Carlsena z Abdusattorovem przygotował IM Dawid Czerw.

Trzecia i czwarta runda turnieju kołowego zostaną rozegrane w niedzielę, 10 grudnia. Początek o godzinie 18:00 czasu polskiego (CET).

Wyniki | Turniej kołowy


Sala gry, format i kilka przedturniejowych ciekawostek

Turniej odbywa się w obiekcie 1 Hotel, czyli w tym samym miejscu, w którym w zeszłym roku odbyły się finały Chess.com Mistrzostw Globu 2022. Przypomnijmy, że wygrał wówczas So, który w finale pokonał GM Nihala Sarina

Zawodnicy przyjechali do hotelu na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju. Uczestniczyli w sesjach zdjęciowych, udzielali wywiadów, podpisywali szachownice, otrzymywali prezenty, a nawet brali udział w konkursie przyrządzania poutine (kanadyjska przekąska - przyp. tłum.).

Arcymistrzowie potrafią przyrządzić ucztę dla oczu nie tylko na szachownicach. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

W tym roku 15 i 16 grudnia w Belfast Love Public House, po drugiej stronie ulicy, fani będą mogli oglądać dwa finałowe dni turnieju w towarzystwie Chessbrahs. Aby spędzić czas ze swoimi ulubionymi streamerami i oglądać ulubionych zawodników w akcji, trzeba zakupić bilety.

Tegoroczne finały cyklu Champions Chess Tour, w których gra ośmiu zawodników, mają nowy format. Finały rozpoczną się od turnieju kołowego, po którym nastąpią fazy Survival, Knockout (półfinały), aż w końcu dojdzie do finałowego meczu o tytuł.

O późniejszych etapach napiszemy, gdy już do nich dotrzemy, a na razie skupmy się na turnieju kołowym. Będzie to turniej rozegrany systemem „każdy z każdym”, z tempem gry 15+3, w którym w każdej rundzie zawodnicy zagrają dwupartiowy mecz. Po zakończeniu turnieju kołowego, tj. 12 grudnia, odpadnie dwóch zawodników, którzy zajmą ostatnie dwa miejsca.

Więcej informacji o poszczególnych uczestnikach, ich drodze do finałów i szansach na zwycięstwo, można znaleźć w tym artykule.

Najważniejszą różnicą pomiędzy tym turniejem a finałami Chess.com Mistrzostw Globu 2022 jest to, że partie rozgrywane są na żywo, a nie na komputerach, przez co podlegają ocenie rankingowej FIDE w szachach szybkich i są uwzględniane w klasyfikacji punktowej tzw. cyklu FIDE (ang. FIDE Circuit).

Finały CCT w Toronto to turniej rozgrywany na żywo. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

Runda 1: So powtarza sukces z Toronto, Caruana królem armagedonu

So powinien mieć wspaniałe wspomnienia z Toronto, ponieważ w zeszłym roku wygrał CGC, ale wyraźnie widać, że jest też zajęty tworzeniem kolejnych. Oprócz niego swoje mecze w pierwszej rundzie wygrali również Carlsen, Caruana i Firouzja.

    Nakamura 0,5-1,5 So

    Nakamura z pewnością przybył do Kanady, chcąc odegrać się na So. W tym samym hotelu w 2022 r. filipińsko-amerykański arcymistrz pokonał Nakamurę w półfinale CGC, by ostatecznie zdobyć tytuł mistrza globu w szachach.

    Nakamura obchodził również tego dnia swoje 36. urodziny. Według przesądów może to być albo dar, albo przekleństwo—i często jest to właśnie to drugie.

    W pierwszej partii Nakamura przesadził, rezygnując z trzykrotnego powtarzania ruchów, które mógł wymusić na przeciwniku. Kilka ruchów później, gdy zdał sobie sprawę, że nie ma możliwości dania mata, poddał partię.

    Po nieudanej i zbyt agresywnej grze w pierwszej partii, w drugiej Nakamura musiał wygrać czarnymi na żądanie. Zagrał obronę Benoniego, ale po debiucie przewagę miał tylko So. W wygrywającej pozycji z dwoma pionami przewagi (a za chwilę trzema), So przystał na remis, co wystarczyło do wygrania meczu.

    Nakamura zdaje sobie sprawę, że to koniec. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

    Carlsen 1,5-0,5 Lazavik

    Carlsen, który jest stawiany w roli faworyta niemal w każdym pojedynku, zmierzył się z 17-letnim Lazavikiem, który według naszych statystyków ma 0% szans na zwycięstwo w turnieju.

    Białoruski nastolatek przez większość pierwszej partii, w której grał czarnymi, dzielnie się trzymał, ale w końcówce Carlsen po raz kolejny pokazał swoje magiczne umiejętności.


    W drugiej partii były mistrz świata nie dał nastolatkowi absolutnie żadnych szans, doprowadzając czarnymi do remisu w 27. ruchu. To wystarczyło mu do odniesienia pierwszego zwycięstwa w turnieju.

    Już w pierwszym dniu Carlsen zaprezentował swoje niesamowite umiejętności rozgrywania końcówek. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

    Caruana 2-1 Vachier-Lagrave

    Od poprzedniego pojedynku tej dwójki przy szachownicy nie minęło wcale wiele czasu. Zawodnicy zremisowali ze sobą w trzeciej rundzie turnieju Sinquefield Cup w St. Louis, w którym pod koniec listopada wygrał właśnie Caruana.

    W Toronto wszystkie trzy partie były rozstrzygające. W pierwszej z nich Caruana zrealizował w końcówce przewagę piona, ale w drugiej partii padł ofiarą kreatywnej ofiary ze strony Vachier-Lagrave'a. 

    Był to jedyny mecz w pierwszej rundzie, w którym doszło do armagedonu, a jego zwycięzcą okazał się ostatecznie grający czarnymi Caruana. Po meczu Amerykanin powiedział: „To był bardzo, bardzo intensywny mecz.... Miałem szczęście, że debiut wyszedł mi bardzo dobrze. Myślę, że gdy źle rozegra się debiut, to zazwyczaj nie ma się później większych szans”.

    Caruana grał czarnymi, ponieważ zalicytował 9 minut i 52 sekundy, a dzięki uzyskaniu przewagi z debiutu, udało mu się nawet wygrać, choć potrzebował tylko remisu.

    Abdusattorov 0,5-1,5 Firouzja 

    Pojedynek najmłodszych zawodników w tej rundzie okazał się, o dziwo, również względnie najspokojniejszy. O losach meczu zdecydowała dopiero druga partia.

    Pierwsze starcie, w którym Abdusattorov grał białymi, zakończyło się remisem w końcówce powstałej z wariantu obrony berlińskiej. W drugim pojedynku Firouzja przeprowadził decydujący atak w partii włoskiej, mimo że zawodnicy mieli równy materiał.

    Firouzja przypuścił białymi niezwykle agresywny atak. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

    28.Sxg7! na pewno dało Firouzji dużą satysfakcję. Po 28...Kxg7 29.Sf5+, z następnym 30.Wg3, czarne musiały oddać hetmana.

    Runda 2: Trzy armagedony, Caruana zwycięża w meczu dnia

    Druga runda rozpoczęła się powoli, ale na końcu byliśmy świadkami aż trzech dogrywek.

    Carlsen 2-1 Abdusattorov

    Pochodzący z Uzbekistanu Abdusattorov pokazywał już w przeszłości, że jest w stanie pokonać Carlsena zarówno w szachach szybkich, jak i klasycznych. W 2021 r. po sensacyjnym pokonaniu Norwega został mistrzem świata w szachach szybkich, a na początku następnego roku pokonał byłego mistrza świata w turnieju szachów klasycznych.

    Młody reprezentant Uzbekistanu był już kilka razy cierniem w oku Carlsena. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

    Po dwóch jałowych remisach w pierwszych dwóch starciach doszło do armagedonu. Abdusattorov grał czarnymi, ale ważniejsze było to, że Carlsen zalicytował aż 10 minut i 28 sekund, co sugerowało to, że chce grać białymi. Carlsen wygrał dzięki wywieraniu presji w pozycji, która choć według komputera była równa, to zdaniem komentatorów wyglądała na niekomfortową dla czarnych.

    Po partii Carlsen powiedział: „Nie zawsze trzeba licytować mało czasu; bycie konsekwentnym w swoich licytacjach jest złą strategią”. Były mistrz świata, któremu w przeszłości zdarzało się słabo rozpoczynać turnieje (tutaj jednak tak nie było), zaznaczył: „Dobra wiadomość dla mnie jest taka, że podczas dzisiejszej gry byłem bardzo, bardzo spokojny”.

    Nakamura 1-2 Vachier-Lagrave

    Remis w pierwszej partii był chyba sprawiedliwym wynikiem. Nakamura miał przewagę w debiucie, ale po komplikacjach to Vachier-Lagrave został niespodziewanie z dwoma pionami przewagi. Mając mniej niż 20 sekund na zegarze, francuski arcymistrz podstawił figurę, jednak był w stanie doprowadzić do remisu dzięki swoim dodatkowym pionom.

    Gdyby Vachier-Lagrave nie przegrał jednego armagedonu, też zdobyłby komplet punktów. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

    W drugim starciu zobaczyliśmy partię rosyjską, w której po 17 ruchach zawodnicy zgodzili się na podział punktu, a to oznaczało konieczność rozegrania armagedonu.

    Obaj zawodnicy wybuchnęli śmiechem, gdy dowiedzieli się, że zalicytowali dokładnie taki sam czas. Za drugim razem licytację wygrał Nakamura (9 minut i 39 sekund) i dlatego to on ostatecznie zagrał czarnymi.

    Dogrywka okazała się kolejnym bolesnym urodzinowym przeżyciem dla Nakamury, który mógł doprowadzić do remisu, ale z powodu pomyłki w liczeniu wariantu, podstawił w końcówce figurę.

    Caruana 2-1 Firouzja

    „Nie mam nic przeciwko otwartej walce, więc prawdopodobnie właśnie tego będziemy świadkami” – powiedział Caruana o pojedynku z Firouzją tuż po wygraniu swojego pierwszego meczu. Trzeba uważać na to, czego sobie życzymy!

    Pierwsze starcie, w którym zobaczyliśmy partię włoską, wygrał grający czarnymi Francuz, który najpierw zdecydował się na poświęcenie figury, a potem jeszcze ofiarował jakość – nieczęsto możemy być świadkami czegoś takiego. „W tej partii Fabiano został po prostu zdemolowany!” – powiedział Hess po zakończeniu pojedynku. Howell natychmiast okrzyknął to starcie „partią turnieju”, a Sachdev stwierdziła, że Francuz przeprowadził „bezbłędny atak”.

    Analizę partii przygotował GM Rafael Leitao.



    Myślę, że bardzo pomaga mi doświadczenie. Nie przejmuję się już tak bardzo, gdy przegrywam pierwszą partię” – powiedział po meczu amerykański arcymistrz. W drugim starciu wykazał się niesamowitą walecznością i odpornością psychiczną, wygrywając czarnymi na żądanie w końcówce hetmańskiej.

    W armagedonie Amerykanin dostał czarne figury, licytując zaledwie jedną sekundę mniej niż jego przeciwnik, tj. 9 minut i 58 sekund. O ile dzięki wspaniałej grze Firouzji pierwsza partia tego meczu została wybrana na partię dnia, to w tym przypadku Hess stwierdził, że tytuł „ruchu dnia” powinien przypaść Caruanie, za posunięcie zagrane właśnie w dogrywce.

    23...We1!! to piękna taktyka wykorzystująca motyw odciągnięcia. Jeśli wieża zostanie pobita, to 24.Wxe1 Sd3! zdobywa hetmana. Po 24.Hd2 Caruana wymienił figury i miał po prostu jakość więcej.

    Lazavik 0,5-1,5 So

    So był jedynym zawodnikiem, który wygrał mecz bez konieczności rozgrywania armagedonu.

    So jako jedyny nie zagrał ani jednego armagedonu. Zdjęcie: Thomas Tischio/Chess.com.

    W pierwszej partii zobaczyliśmy obronę berlińską, tyle że jej ostrzejszą wersję, z roszadami po przeciwnych stronach. Ostatecznie amerykański arcymistrz doprowadził do ciężkofigurowej końcówki, której punktem kulminacyjnym było tymczasowe poświęcenie hetmana w celu wygrania piona.

    W drugiej partii So bez problemu zremisował, zgadzając się na podział punktu w 21. posunięciu w pozycji, która prawdopodobnie była po prostu wygrana.

    Kolejne dwie rundy odbędą się w niedzielę. Najbardziej emocjonującym pojedynkiem będzie zapewne starcie liderów, Carlsena z Caruaną, którzy rywalizowali również ze sobą w meczu o mistrzostwo świata w 2018 r.  

    Gdzie śledzić turniej?
    Transmisje z Finałów Champions Chess Tour 2023 można śledzić na Chess.com/TV, na naszym kanale na Twitchu lub na YouTubie. Wszystkie partie z turnieju można znaleźć na naszej stronie z wydarzeniami.

    Transmisję prowadzili GM Marcin Krzyżanowski i NM Antoni Kozak.

    Finały Champions Chess Tour 2023 (Finały CCT) to turniej kończący tegoroczny cykl Champions Chess Tour – najważniejsze jak dotąd rozgrywki zorganizowane przez Chess.com. Zawodnicy spotkają się na żywo w Toronto, w Kanadzie, żeby stoczyć walkę o tytuł mistrza CCT. Finały, w których łączna pula nagród wynosi pół miliona dolarów, rozpoczną się 9 grudnia o godz. 18:00 czasu polskiego (CET). 


    Poprzednie artykuły:

    AnthonyLevin
    NM Anthony Levin

    NM Anthony Levin caught the chess bug at the "late" age of 18 and never turned back. He earned his national master title in 2021, actually the night before his first day of work at Chess.com.

    Anthony, who also earned his Master's in teaching English in 2018, taught English and chess in New York schools for five years and strives to make chess content accessible and enjoyable for people of all ages. At Chess.com, he writes news articles and manages social media for chess24.

    Email:  [email protected]

    Facebook:  https://www.facebook.com/anthony.seikei/ 

    Twitter: https://twitter.com/alevinchess

    Instagram: https://www.instagram.com/anthonylevinchess/

    więcej od NM AnthonyLevin
    Carlsen zdobywa swój piąty tytuł mistrza Champions Chess Tour

    Carlsen zdobywa swój piąty tytuł mistrza Champions Chess Tour

    Nepomniachtchi rozstrzyga półfinałowy mecz z Firouzją w 4 partiach, Carlsen wygrywa z Vachier-Lagrave'em

    Nepomniachtchi rozstrzyga półfinałowy mecz z Firouzją w 4 partiach, Carlsen wygrywa z Vachier-Lagrave'em