Aktualności
Puchar Świata FIDE 2023 - runda 5.2: Duda odpada, dominacja reprezentantów Indii

Puchar Świata FIDE 2023 - runda 5.2: Duda odpada, dominacja reprezentantów Indii

JackRodgers
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

W ćwierćfinałach Pucharu Świata FIDE 2023 w sekcji Open zobaczymy przynajmniej trzech reprezentantów Indii – GM Rameshbabu Praggnanandhę, GM Dommaraju Gukesha oraz GM Arjuna Erigaisiego. Każdy z nich zapewnił sobie awans do ćwierćfinału, wygrywając mecz 5. rundy z wynikiem 1,5-0,5.

Do trójki Hindusów dołączą też GM Magnus Carlsen, GM Fabiano Caruana, GM Leinier Dominguez oraz GM Nijat Abasov, którzy również wygrali swoje mecze po sekcji partii klasycznych. Jedynym pojedynkiem, który będzie musiał zostać rozstrzygnięty w dogrywce, jest mecz GM Iana Nepomniachtchiego z GM Viditem Gujrathim.

Z Pucharem Świata pożegnał się niestety nasz ostatni reprezentant, GM Jan-Krzysztof Duda, który przegrał białymi z Caruaną. Oznacza to, że Polak nie obroni tytułu sprzed 2 lat, a o miejsce w Turnieju Kandydatów 2024 będzie musiał powalczyć w innych turniejach. Analizę ostatniego występu Dudy w Pucharze Świata FIDE 2023 przygotował IM Dawid Czerw.

W sekcji kobiet GM Tan Zhongyi zapewniła sobie udział w półfinale dzięki remisowi, a IM Polina Shuvalova wygrała „na żądanie” z IM Nurgyul Salimovą, dzięki czemu doprowadziła do dogrywki. Ten i dwa pozostałe mecze rozstrzygną się zatem w poniedziałek.

Dogrywki w ramach rundy nr 5 rozpoczną się w poniedziałek, 14 sierpnia, o godz. 13:00 czasu polskiego (CEST).

Gdzie oglądać Puchar Świata FIDE 2023?
Transmisje z Pucharu Świata FIDE 2023 można oglądać na Twitchu oraz YouTubie. Bardziej szczegółowe informacje dotyczące sekcji Open oraz sekcji kobiet można znaleźć na naszej stronie z wydarzeniami.

Transmisję prowadzili IM Dawid Czerw i GM Mateusz Bartel

Sekcja Open: Carlsen eliminuje Ivanchuka; Dominacja zawodników z Indii

Po drugiej partii klasycznej w rundzie nr 5 awans do ćwierćfinału zapewniło sobie czterech zawodników. Patrząc na wyniki wydawało się, że najłatwiejszą przeprawę miał drugi najniżej notowany zawodnik w pozostałej stawce, Abasov, który po raz drugi z rzędu nie dał szans GM Salehowi Salemowi.

Abasov prezentuje w swoim rodzinnym mieście, Baku, wyśmienitą formę. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Reprezentant Zjednoczonych Emiratów Arabskich z pewnością cieszył się z tego, że udało mu się doprowadzić do pozycji, w której możliwe były wszystkie trzy wyniki, ale ostatecznie nie poradził sobie z presją wygrania „na żądanie” i popełnił kilka decydujących błędów.

Abasov rozkręca się z rundy na rundę i choć w ćwierćfinale, w którym zagra z kimś z pary Nepomniachtchi-Vidit, z pewnością nie będzie uważany za faworyta, to jednak fakt, że wyeliminował już w turnieju takich arcymistrzów jak GM Anish Giri, GM Peter Svidler, czy też GM Laurent Fressinet sprawia, że niezależnie od tego, z kim przyjdzie mu rywalizować, z pewnością będzie groźnym przeciwnikiem.

Drugim zawodnikiem, który w rundzie nr 5 dwukrotnie wygrał ze swoim przeciwnikiem, był Carlsen. Taki wynik oznacza, że z turniejem żegna się jego najstarszy uczestnik, Ivanchuk. Reprezentant Ukrainy niemal od ręki zagrał pierwsze 20 posunięć w partii hiszpańskiej (obrona Morphy'ego, atak na skrzydle), ale pomylił się w ruchu nr 22, grając 22.Sf1. Jak na ironię, akurat nad tym posunięciem Ivanchuk myślał najdłużej.

Ivanchuk wydawał się sfrustrowany po tym, gdy Carlsen nie przyjął propozycji remisu. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Carlsen poprzestawiał swoje figury na takie pola, gdzie ich wymiana była nieunikniona i szybko okazało się, że ma piona przewagi, a za chwilę zawodnicy przejdą do końcówki z różnobarwnymi gońcami. Najbardziej intrygujący moment partii nastąpił, gdy po ruchu 31.Gc1! Ivanchuk zaproponował Carlsenowi remis, a ten go nie przyjął. Podział punktu wystarczyłby Norwegowi do awansu do ćwierćfinału, ale były mistrz świata wyjaśnił swoją decyzję o w następujących słowach: „Nie jestem raczej znany z bycia miłosiernym”.

Ivanchuk mógł grać dalej, ale były nr 2 na świecie zdecydował się szybciej zakończyć swój udział w rozgrywkach i poddał partię. Gdy zapytano Carlsena o to, co myśli o ćwierćfinałowym pojedynku z Gukeshem, odpowiedział:

„Jesteśmy już w ćwierćfinałach, więc można się spodziewać, że przeciwnicy będą z najwyższej półki, a patrząc na to jak gra teraz Gukesh, z pewnością można go do takich zaliczyć. Nie widziałem jego dzisiejszej partii, ale prawdopodobnie zakończy się (remisem). Oczywiście cieszę się z tego, ze nadal gram w turnieju”.

Wyśmienitą formę w Pucharze Świata prezentuje Praggnanandhaa, choć można się było tego po nim spodziewać. Urodzony w Chennai Hindus rozegrał dziś niesamowitą partię w jednym z wariantów obrony francuskiej z GM Ferencem Berkesem. W ćwierćfinale czeka na niego jego rodak, Arjun.

Po niesamowitej partii w wykonaniu Praggnanandhy przygoda Berkesa z turniejem dobiegła końca. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Gdy Węgrowi skończyły się możliwości zagrania przełomu pionowego na skrzydle hetmańskim, mógł już tylko siedzieć i czekać na to, co zrobi Praggnanandhaa. Wynik nigdy nie był zagrożony, ponieważ młody Hindus zagrał kilka taktycznych posunięć, po których nastąpiła seria genialnych ruchów. To właśnie to starcie zasługuje na tytuł partii dnia, którą przeanalizował GM Rafael Leitao.

Kolejnym zawodnikiem, który zapewnił sobie awans do ćwierćfinału był Caruana, który pokonał czarnymi Dudę. Amerykanin, jak sam powiedział, nie spodziewał się takiego wyniku partii: „Nie sądziłem, że uda mi się wygrać czarnymi”.

Caruana ponownie awansował na drugą pozycję na liście rankingowej i z pewnością ma aspiracje do wygrania turnieju. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

W środkowej fazie gry, gdy Duda zagrał niewinnie wyglądające 18.Ge3?, Caruana wyczuł, że ma szansę przycisnąć Polaka. Mając nadzieję na to, ze „odwaga zostanie nagrodzona”, Amerykanin wykorzystał niedokładne 19.f3? ze strony Dudy, grając wtrącone 19...Sc4!, które spowodowało, że od tamtego momentu obrońca tytułu miał spore problemy z utrzymaniem centrum.

W ćwierćfinale dojdzie do pojedynku pomiędzy dwoma Amerykanami, bowiem na Caruanę czeka już Dominguez, który w niedzielę zremisował z Saraną. Zawodnicy wspólnie reprezentowali drużynę Stanów Zjednoczonych na Olimpiadzie Szachowej i mają bogatą historię wspólnych pojedynków, dlatego doskonale znają swój styl gry. W pomeczowym wywiadzie Caruana wspomniał, że w swoim pierwszym występie w Pucharze Świata w 2009 r. pokonał Domingueza w dogrywce w szachach szybkich.

Arjun i Gukesh zremisowali odpowiednio z GM Nilsem Grandeliusem i GM Wang Hao, co oznacza, że w ćwierćfinałach, po raz pierwszy w historii, zobaczymy przynajmniej trzech reprezentantów Indii. Carlsen podkreślił, że cała trójka (oraz walcząca jeszcze w sekcji kobiet GM Elisabeth Paehtz) grała z nim w drużynie SG Alpine Warriors w Global Chess League 2023.

Drużyna SG Alpine Warriors podczas rozgrywek Global Chess League 2023. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

W ćwierćfinale Arjun zagra z Praggnanandhą, co oznacza, że jeden reprezentant Indii na pewno znajdzie się też w półfinale, ale wszystkie oczy na pewno będą skierowane na pojedynek Gukesha z Carlsenem. Wiele osób widzi w Gukeshu przyszłego mistrza świata i nadchodzący pojedynek z Carlsenem będzie dla niego największym jak do tej pory sprawdzianem umiejętności. Jeśli wirtuoz z Indii odprawi Norwega z kwitkiem, to tego typu twierdzenia o Gukeshu będą miały o wiele solidniejsze podstawy.

W sekcji Open nadal nie znamy rozstrzygnięcia jednego meczu. W dogrywce zagrają bowiem Nepomniachtchi z Viditem. W partiach klasycznych obaj zawodnicy grali bezbłędnie, więc wszystko rozstrzygnie się albo w szachach szybkich albo błyskawicznych. Dodatkowym elementem motywującym dla graczy może być fakt, że wygrany zagra w ćwierćfinale z najniżej notowanym przeciwnikiem wśród pozostałych w stawce graczy.

Znajomy wyraz zaskoczenia na twarzy Nepomniachtchiego. Zaskakujące nie było jednak to, że obaj zawodnicy rozegrali niemal bezbłędną partię. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Runda 5 - sekcja Open - wyniki

W dwóch pojedynkach w ćwierćfinale dojdzie do pojedynków reprezentantów tych samych krajów. Grafika: Chess24/YouTube.

Runda 5.2 - wszystkie partie - sekcja Open

Sekcja kobiet: Shuvalova odrabia straty, Tan w półfinale

Po trzech i pół godzinie gry żadna partia w sekcji kobiet jeszcze się nie zakończyła. Najkrótsza z nich, jak się później okazało, trwała aż 54 ruchy! By marzyć o zwycięstwie w Pucharze Świata, Shuvalova musiała koniecznie wygrać z Salimovą, by doprowadzić do dogrywki. Grająca pod flagą FIDE zawodniczka zdecydowała się na partię wiedeńską (wariant Stanleya, kontrgambit Falkbeera) i miała nadzieję, że na szachownicy uda jej się wprowadzić chaos.

Shuvalova i Salimova wolą zupełnie inny styl gry, a to gwarantuje wielkie emocje. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Ryzyko się opłaciło. Gdy białe zrobiły długą roszadę, a czarne zdecydowały się nie wykonywać roszady w ogóle i zamiast tego zagrać 12.Kf8! stało się jasne, że partia na pewno skończy się wygraną jednej z zawodniczek. Białe przypuściły sztorm pionów na skrzydle hetmańskim, co według silnika zaowocowało uzyskaniem wygranej pozycji. Sytuacja na szachownicy wcale nie była jednak taka jasna. Po fazie debiutu Bułgarce zostało na zegarze zaledwie siedem minut, co wkrótce zemściło się i spowodowało, że zawodniczka zagrała niedokładnie. Shuvalova wykorzystała okazję i wkrótce okazało się, że jej wolnych pionów nie da się w żaden sposób zatrzymać.

Shuvalova skomentowała partię w następujący sposób: „To była bardzo trudna i od samego początku bardzo ostra partia”. Chaos na szachownicy był jednak całkowicie zamierzony. Po tym, jak po pierwszej wygranej partii Salimova stwierdziła, że woli grać „spokojne” pozycje, Shuvalova z pewnością będzie chciała zagrać agresywnie również w dogrywce.

Grającej czarnymi Tan udało się odeprzeć ataki GM Beli Khotenashvili, dzięki czemu Chinka zagwarantowała sobie miejsce w półfinale. W partii był jednak moment, w którym Khotenashvili w końcówce wieżowej z jednobarwnymi gońcami mogła odwrócić losy meczu na swoją korzyść.

Tan nie jest jedyną zawodniczką, której w niedzielę dopisało szczęście… w partii Paehtz z GM Anną Muzychuk Niemka popełniła niewytłumaczalny błąd w końcówce, jednak czarnym nie udało się tego wykorzystać, bowiem nie znalazły specjalnej kombinacji, która spowodowałaby, że przygoda Paehtz z Pucharem Świata dobiegłaby końca.

GM Harika Dronavalli ponownie zremisowała z GM Aleksandrą Goryachkiną. Partia trwała 60 ruchów (obrona berlińska), a obie zawodniczki zagrały z niemal 100% dokładnością. W dogrywce faworytką będzie raczej Goryachkina, ponieważ jej ranking w szachach szybkich i błyskawicznych jest minimalnie większy niż Hinduski. Trzeba jednak przyznać, że pokonanie Hariki nie było do tej pory łatwym zadaniem.

Runda 5 - sekcja kobiet - wyniki

Tan jako jedyna wygrała mecz w segmencie szachów klasycznych. Grafika: Chess24/YouTube.

Runda 5.2 - wszystkie partie - sekcja kobiet

Puchar Świata FIDE 2023 i Puchar Świata FIDE Kobiet 2023 to ogromne turnieje pucharowe, które odbywają się w Baku, w Azerbejdżanie. Trzech szachistów i trzy szachistki wywalczą w nich prawo udziału w Turniejach Kandydatów, które odbędą się w 2024 r. Turnieje trwają od 30 lipca do 24 sierpnia, a łączna pula nagród wynosi 2,5 mln dolarów.

Miniatura oraz treść artykułu w języku polskim mogą nieznacznie odbiegać od wersji oryginalnej w języku angielskim.


Poprzednie artykuły

więcej od FM JackRodgers
Turniej Kandydatów 2024 – runda 4: Nepomniachtchi na prowadzeniu po wygranej z Viditem, Tan cudem ratuje remis

Turniej Kandydatów 2024 – runda 4: Nepomniachtchi na prowadzeniu po wygranej z Viditem, Tan cudem ratuje remis

FIDE zmienia kryteria kwalifikacji do Turnieju Kandydatów 2026

FIDE zmienia kryteria kwalifikacji do Turnieju Kandydatów 2026