Aktualności
Ding wygrywa z Nepomniachtchim w chaotycznej partii nr 12 i ponownie doprowadza do remisu w meczu
Ding może dziś mówić o wielkim szczęściu – wygrał i wyrównał stan meczu, choć w pewnym momencie miał przegrywającą pozycję. Zdjęcie: Maria Emelianova.

Ding wygrywa z Nepomniachtchim w chaotycznej partii nr 12 i ponownie doprowadza do remisu w meczu

JackRodgers
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

W 12. partii Meczu o Mistrzostwo Świata FIDE 2023 GM Ding Liren stał już na skraju przepaści, jednak po błędzie GM Iana Nepomniachtchiego udało mu się wygrać i ponownie wyrównać stan meczu. Aktualny wynik to 6-6, a do końca pozostały zaledwie dwie partie.

To była przedostatnia partia, którą Ding grał białymi i Chińczyk desperacko potrzebował zdobyć dziś cały punkt. Od początku partii starał się ustawić bogatą w motywy taktyczne pozycję, jednak to nie Dingowi, a Nepomniachtchiemu udało się uzyskać wygrywającą przewagę. Rosjanin był już bardzo blisko wygranej, dzięki której praktycznie zagwarantowałby sobie zdobycie tytułu mistrza świata, jednak popełnił błąd i pozwolił Chińczykowi na całkowite odwrócenie losów partii i tym samym wyrównanie stanu meczu.

Przedostatnia, 13. partia odbędzie się w czwartek, 27 kwietnia o godz. 11:00 czasu polskiego (godz. 15:00 czasu lokalnego w Astanie).

Gdzie na żywo oglądać Mecz o Mistrzostwo Świata FIDE 2023

Transmisje z Meczu o Mistrzostwo Świata FIDE 2023 można oglądać na żywo na Chess.com/TV oraz na naszych kanałach na TwitchuYouTubie.

Transmisję w języku polskim prowadzili IM Dawid Czerw oraz CM Tomasz Jaskółka

Gdy podczas konferencji prasowej po partii nr 11 zapytano Dinga o jego szanse na wyrównanie stanu meczu, powiedział, że „wszystko się może zdarzyć”. Kiedy zawodnicy zajęli swoje miejsca przed rozpoczęciem 13. partii i atmosfera stała się napięta, od razu stało się jasne, że wszystkich fanów szachów na całym świecie czeka dziś wyjątkowa partia...

Nepomniachtchi jest gotowy do gry. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

W kluczowej partii meczu Ding ponownie zagrał 1.d4, a gdy za chwilę na szachownicy pojawiło się posunięcie 2.Sf3, wszystko wskazywało na to, że Chińczyk zdecyduje się zagrać swój typowy debiut, czyli partię katalońską, który stosował w latach 2017-2018 gdy zanotował serię 100 partii bez porażki. W trzecim ruchu nastąpiło jednak zaskoczenie, ponieważ Ding zdecydował się na system Colle'a, a Nepomniachtchi zareagował na jego decyzję grymasem na twarzy. Później powiedział jednak, że nie był zaskoczony wyborem Dinga.

Wspomniany debiut, który zyskał popularność na początku XX w. dzięki Edgardowi Colle'owi, nie gości zbyt często w rozgrywkach szachowych na najwyższym poziomie, jednak trzeba wspomnieć, że był to ulubiony debiut byłego mistrza świata GM Vladimira Kramnika.

Za chwilę na szachownicy pojawi się system Colle'a. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Debiut ten jest co prawda często krytykowany za to, że jest pasywną wersją systemu londyńskiego i struktur występujących w wariancie kamiennej ściany, jednak większość widzów głównej transmisji Chess.com przyznała, że ten interesujący wybór debiutu da Dingowi szansę na wygraną.

W ruchu nr 6 Nepomniachtchi zagrał interesujące 6...Gd7!? – posunięcie, które jak później stwierdził, było częścią jego przygotowania. Choć silnik twierdzi, że jest to niedokładność, okazało się, że białym trudno to wykorzystać. Pomogło ono jednak Dingowi w zrealizowaniu jego kluczowego strategicznego celu: ustawienia dynamicznej pozycji. Komentujący dzisiejszy pojedynek GM Robert Hess stwierdził później, że „Ding Liren kieruje partię na dobre dla siebie tory i że z pewnością będzie miał jakieś szanse”.

Po partii Ding powiedział: „Ucieszyłem się, gdy zobaczyłem na szachownicy ruch 6...Gd7?”. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Ding ujawnił swoje zamiary walki o cały punkt, gdy podjął strategiczną decyzję o zdublowaniu czarnych pionów na polu f6 w celu otwarcia linii g. Wtedy okazało się też, że swoje szanse w dalszej części partii będą mieli obaj zawodnicy. W przypadku Nepomniachtchiego, to już drugi raz, jak celowo „dopuszcza do zdublowania” swoich pionów na skrzydle królewskim grając gxf6.

Nepomniachtchi zaczął przestawiać swoje figury na skrzydło królewskie i wymusił na przeciwniku pierwszy poważny błąd w partii – 19.Gc2?. Ten ruch zapoczątkował serię niedokładności, po której pozycja Dinga była praktycznie nie do obrony. Przez kolejnych siedem ruchów Nepomniachtchi grał bezbłędnie i znalazł nawet genialne posunięcie 25...b5!!, które bardzo szybko zamknęło Dingowi drogę do kontrataku na skrzydle hetmańskim. 

Mniej więcej w tym momencie partii Caruana mówił o tym, że jeśli Ding przegra tę partię, to odrobienie przez niego dwupunktowej straty będzie praktycznie „niemożliwe”. Przypomniał też, że ostatnim meczem, w którym mieliśmy do czynienia z taką niecodzienną sytuacją, był słynny pojedynek z 1972 roku pomiędzy GM Bobbym Fischerem i GM Borisem Spasskim.

Ding bronił się niczym kot mający dziewięć żyć i w każdym ruchu próbował sprawić Nepomniachtchiemu trudności.

Mówi się, że trudno jest się pozbyć swoich starych nawyków, dlatego też Rosjanin wkrótce zaczął grać coraz szybciej, pomimo tego, że były to kluczowe momenty w partii. Kolejne ruchy z obu stron to prawdziwy rollercoaster, ponieważ silnik raz po raz zmieniał ocenę pozycji. Za chwilę tempo nieco wyhamowało, a komputer zaczął pewniej wskazywać niewielką przewagę Dinga.

W partii nr 12 Ding nie grał może idealnie, ale zrobił to, co do niego należało. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Chociaż wiele osób twierdziło, że Nepomniachtchi już wcześniej kontrolował to, co dzieje się na szachownicy, nie można jednak zapomnieć o tym, że obu zawodnikom towarzyszyła ogromna presja, która bez wątpienia przyczyniła się do popełnienia wielu błędów podczas gry. Temat ten poruszył na Twitterze również były mistrz świata, GM Viswanathan Anand.

Po tym, jak Nepomniachtchi zaprzepaścił swoje szanse na wygranie partii w wygrywającej pozycji, a teraz musiał się bronić, widać było, że na jego grze zaczęła odciskać swoje piętno wszechobecna presja. W ruchu nr 34 zagrał poważny błąd, przestawiając swojego piona na pole f5 (34...f5??). Hess od razu zauważył, że białe „od razu wygrywają”. Zawodnik numer dwa na świecie stwierdził później, że tak naprawdę liczył wariant z najlepszym ruchem w pozycji – 34...f3 – ale „nie zagrał dokładnie” i zamiast tego wybrał przegrywający ruch.

Gdy Ding zobaczył posunięcie przeciwnika, wyprostował się i po zaledwie minucie namysłu zagrał najlepszy dostępny ruch w pozycji, czyli 35.Wxe6. Gdy Nepomniachtchi zdał sobie sprawę z tego, że właśnie stracił prowadzenie w meczu, położył głowę na stoliku i zakrył ją rękami.

Zdjęcie, które mówi wszystko. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Nie mogąc uwierzyć w to, co się stało, Nepomniachtchi spędził 17 kolejnych minut próbując wymyślić ruch, który ponownie skomplikuje pozycję, jednak już trzy ruchy później poddał się. Przez cały pojedynek Ding prawie w ogóle nie pokazywał po sobie emocji, a jedyny uśmiech można było u niego zauważyć dopiero wtedy, gdy po partii opuszczał salę gry.

Analizę partii nr 12 przygotował GM Rafael Leitao.

To była dziwna partia i nie chcę przesadnie krytykować zawodników za ich niezbyt dokładną grę, choć na pewno będzie się o tym sporo mówiło. Dobrze ujął to Caruana podczas transmisji: w pewnym momencie zawodnicy przestali grać w szachy, a cała walka toczyła się w głowach.

W trakcie pomeczowej konferencji prasowej obaj zawodnicy zachowywali spokój i wyrażali chęć walki do samego końca. 

Pomimo tego, że jakość gry nie jest czasami tak wysoka, jak bywało to w niektórych meczach z udziałem GM Magnusa Carlsena, to jednak Caruana pochwalił obu zawodników za ich kreatywność: „Nie przypominam sobie aż tak emocjonującego meczu o mistrzostwo świata od 2006 roku, kiedy to Topalov grał z Kramnikiem”. Ten mecz z pewnością podoba się widzom.

Nie będzie to może wielce kreatywne stwierdzenie, ale sytuacja w meczu jest bardzo prosta. W meczu zostały dwie partie. Każdy zawodnik zagra raz białymi, raz czarnymi, a pomiędzy pozostałymi partiami czeka nas jeszcze jeden dzień przerwy.

Nepomniachtchi ma teraz jedną noc, by otrząsnąć się po tym, co wydarzyło się w dzisiejszej, 12. partii, natomiast Ding będzie musiał zachować spokój w momencie, gdy teraz to on jest lepszej sytuacji.

Oprócz walki szachowej, w meczu toczy się również walka psychologiczna. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Gdy jutro zawodnicy zasiądą przy szachownicy, będzie trzeba ponownie postawić to samo pytanie, co w trakcie całego meczu: komu uda się, jak mawiał GM Mikhail Tal, wyprowadzić przeciwnika „do ciemnego i gęstego lasu, gdzie 2+2=5, a na ścieżce, którą można wyjść, jest miejsce tylko dla jednego"? 

Na kolejną partię zapraszamy już w czwartek!

Wszystkie oczy są zwrócone na puchar. Kwestia tytułu mistrza świata zostanie rozstrzygnięta w ciągu kilku dni. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Inne nagrania z podsumowaniami dwunastej partii Meczu o Mistrzostwo Świata FIDE 2023 można obejrzeć tutaj.

Wyniki

Fed. Imię i nazwisko Ranking 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 Wynik
Ding Liren 2788 ½ 0 ½ 1 0 1 0 ½ ½ ½ ½ 1 6
Ian Nepomniachtchi 2795 ½ 1 ½ 0 1 0 1 ½ ½ ½ ½ 0 6

Mecz o Mistrzostwo Świata to najważniejsze szachowe wydarzenie tego roku, które wyłoni następnego mistrza świata w szachach klasycznych. W meczu, którego stawką jest przejęcie mistrzowskiej korony od aktualnego mistrza świata Magnusa Carlsena, biorą udział Nepomniachtchi i Ding. Carlsen zapowiedział wcześniej, że nie weźmie udziału w meczu i tym samym zrzeka się tytułu mistrza świata. Pula nagród w meczu wynosi 2 miliony euro. W meczu zostanie rozegranych maksymalnie 14 partii tempem szachów klasycznych. Wygrywa zawodnik, który jako pierwszy zdobędzie 7,5 pkt.


Poprzednie artykuły:

więcej od FM JackRodgers
FM Wojciech Reza i Bartłomiej Zdybowicz awansowali do turnieju finałowego Chess.com Bughouse Championship

FM Wojciech Reza i Bartłomiej Zdybowicz awansowali do turnieju finałowego Chess.com Bughouse Championship

SCC 2024: Fajerwerki w wykonaniu Firouzji w wygranym meczu z Grischukiem, So rozstrzyga mecz z Lazavikiem w bullecie

SCC 2024: Fajerwerki w wykonaniu Firouzji w wygranym meczu z Grischukiem, So rozstrzyga mecz z Lazavikiem w bullecie