Oslo Esports Cup - dzień 3: Pragg liderem, powrót Carlsena

Po trzecim dniu zmagań, niepokonany do tej pory GM Rameshbabu Praggnanandhaa pozostaje samotnym liderem turnieju z dziewięcioma punktami na koncie. Na drugim miejscu znajduje się GM Magnus Carlsen, który zgromadził do tej pory sześć punktów. Tuż za nim plasują się GM Jan-Krzysztof Duda (5 punktów), GM Anish Giri (4 punkty) oraz GM Shakhriyar Mamedyarov, GM Le Quang Liem i GM Jorden van Foreest (wszyscy po 3 punkty).

GM Eric Hansen również ma na koncie 3 punkty po tym, jak wygrał dziś decydującą partię, co pozwoliło mu na uniknięcie dogrywki. Dziś, prawdę mówiąc, dogrywka nie była potrzebna w żadnym meczu.

Le-Praggnanandhaa: 0.5-2.5

Obaj zawodnicy wygrali swoje partie poprzedniego dnia, więc Le zdecydował się ponownie zagrać 1.d4 z fianchettem gońca na skrzydle królewskim. Po kilku ruchach pionami z obu stron Le uzyskał stabilną przewagę, którą jednak stracił, wykonując ruch 9.Gg5. Praggnanandhaa zaczął wówczas wywierać presję na swoim przeciwniku, który ciągle pogarszał swoją pozycję dość pasywnymi posunięciami. 

Ta pasjonująca pierwsza partia zakończyła się dość niespodziewanie, gdy Praggnanandhaa zaczął polować na białego króla rozpoczynając od ...Hg2+, a następnie przyjął propozycję remisu od przeciwnika, gdy na zegarze pozostawało mu już tylko kilka sekund: Dramatyczne zakończenie partii, która powinna zakończyć się wygraną.

Le tak opisał pierwszą partię meczu: "interesująca rozgrywka, w której momentami byłem pod presją (...). Cieszę się, że [przeciwnik] zgodził się na remis, ponieważ obawiałem się, że przegram tę partię". 

Kolejne dwie partie zakończyły się wygraną Praggnanandhy, choć Le bronił się jak szalony. Tym samym powtórzyła się sytuacja z dwóch ostatnich dni. Pragg ponownie zdobył trzy punkty i wciąż pozostaje niepokonany.

"Dzisiaj było tak samo trudno jak przez ostatnie dwa dni" - skomentował swój sukces, dodając: "Bardzo fajnie gra mi się z tymi zawodnikami. Szachy szybkie to zawsze dobra zabawa".

Carlsen-Giri: 2.5-0.5

Pierwsza ich partia trzeciego dnia turnieju zakończyła się bezbarwnym remisem po 21 ruchach, po tym jak Giri zdecydował się na wymianę hetmanów poprzez 13.Gxe5, oddając tym samym niewielką przewagę, jaką osiągnął po debiucie.

W drugiej partii Norweg zdecydował się na wariant czterech skoczków w partii angielskiej i partia przekształciła się w teoretyczną bitwę pomiędzy dwoma bardzo uniwersalnymi graczami. Giri wybrał wariant, w którym uzyskiwał dobre wyniki przeciwko innym czołowym graczom i przez długi czas grał bardzo pewnie. Po wymianie hetmanów po 25.Hxf6 mistrzowi świata udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a Holendrowi pozostało tylko około trzech minut na obronienie niezwykle silnej pozycji Carlsena.

Mistrz świata wygrał tę partię po tym, jak wymusił wymianę gońców, blokując gońca przeciwnika za pomocą 33.d4 oraz dzięki dokładnym, aczkolwiek bardzo szybkim posunięciom zakończonym promocją piona 'a'.

Kiedy po partii Carlsen został zapytany, dlaczego grał tak szybko, gdy na zegarze pozostawało mu jeszcze 10 minut, mistrz świata odpowiedział: "Grałem po prostu intuicyjnie, ale to zadziałało".

Norweg wygrał również trzecią partię meczu z Girim, dzięki czemu zdobył dziś trzy punkty, a jego przeciwnik zakończył dzisiejszą rywalizację z zerowym dorobkiem punktowym.

Van Foreest-Duda: 0.5-2.5

Van Foreest musiał pogodzić się z porażką po tym, jak w pierwszej partii miał figurę mniej niż Duda. W drugiej partii pomiędzy zwycięzcą Pucharu Świata FIDE w 2021 r. a zawodnikiem, który otrzymał "dziką kartę", padł remis. Holenderski arcymistrz przystąpił więc do trzeciej partii z zadaniem odniesienia zwycięstwa, które było konieczne do przedłużenia meczu.

Wariant czterech skoczków w partii włoskiej został rozegrany bardzo pewnie przez obu zawodników. Po zastosowaniu współczesnej teorii białe ustabilizowały swoją solidną strukturę, ale nagle popełniły fatalny błąd grając 13.dxe5??. Po odpowiedzi czarnych 13...Sg4! Van Foreest nie mógł mieć już nadziei nawet na remis w tej partii.

Ostatecznie Duda wygrał mecz 2,5-0,5, potrzebując tylko trzech z zaplanowanych czterech partii.

Hansen-Mamedyarov: 2.5-1.5

Hansen nie był w stanie zdobyć żadnych punktów w pierwszych dwóch dniach zawodów, ale choć grając czarnymi był pod presją w pierwszej partii z numerem jeden w Azerbejdżanie, udało mu się ją wygrać. Mamedyarov zrewanżował mu się w drugiej partii, natomiast w trzeciej partii padł remis. Czwarta partia okazała się być decydująca i zakończyła mecz przed dogrywką.

Po rozpoczęciu partii ruchem 1.e4 przez Hansena, obaj zawodnicy grali bez większego pośpiechu, po czym szybko wymienili się pionami centralnymi zanim zakończyli rozwój. Hansenowi udało się w końcu osiągnąć nieznacznie lepszą pozycję po tym, jak czarne zagrały 16...Hf6. Kanadyjczyk powoli przejmował kontrolę nad kolejnymi polami, ponieważ Mamedyarov zostawiał mu wolną przestrzeń.

Czarne chciały zbyt wiele i osłabiły swoje skrzydło królewskie, co doprowadziło do obiektywnie zwycięskiej pozycji dla białych po 22...Gd6. Nic jednak nie było jeszcze przesądzone, gdyż Hansen miał o dwie minuty mniej na zegarze od swojego przeciwnika. Po wielu wymianach figur na szachownicy powstała ostra pozycja.

Ostatecznie pozycja czarnych okazała się być zbyt osłabiona, aby przeciwstawić się przewadze białych. Z pionem przewagi kanadyjski arcymistrz wygrał swój pierwszy mecz w turnieju i zdobył cenne trzy punkty.

Oslo Esports Cup - klasyfikacja po 3 dniu

Wszystkie partie - dzień 3

Champions Chess Tour to cykl rozgrywek składający się z sześciu turniejów zwykłych (regular), w których bierze udział 16 zawodników oraz trzech turniejów głównych (major) z udziałem ośmiu zawodników. W turniejach zwykłych obowiązuje punktacja 3-1-0, gdzie za zwycięstwo przyznawane są 3 punkty, za remis 1 punkt, zaś za przegraną - 0 punktów. W turniejach głównych obowiązuje natomiast punktacja 3-2-1-0, która przypomina opisany wyżej system 3-1-0, z tą jednak różnicą, że jeżeli mecz kończy się dogrywką, wówczas zwycięzca dogrywki otrzymuje 2 pkt, natomiast zawodnik, który przegra w dogrywce otrzymuje 1 punkt.

Turniej Oslo Esports Cup jest pierwszym z trzech turniejów głównych w cyklu. Bierze w nim udział ośmiu zawodników, którzy rozgrywają turniej systemem kołowym, przy czym każdy mecz składa się z czterech partii granych tempem 15+10. W przypadku remisu zawodnicy grają dogrywkę składającą się z dwóch partii szachów błyskawicznych (5+3), a następnie, jeśli nadal jest remis, rozgrywana jest jedna partia typu armagedon (białe mają pięć minut, a czarne cztery minuty oraz brak jest czasu dodawanego).

Oslo Esports Cup odbywa się w dniach 22-28 kwietnia na chess24. Zawodnicy rozgrywają codziennie jeden czteropartiowy mecz. Dogrywka jest potrzebna tylko wtedy, gdy wynik meczu po czterech partiach jest remisowy. Łączna pula nagród w turnieju wynosi 210 000 $, przy czym za każde zwycięstwo w trakcie czteropartiowego meczu zawodnik otrzymuje 7500 $. Za każde zwycięstwo w dogrywce zwycięzca otrzymuje 5,000 $, zaś zawodnik, który przegra w dogrywce, otrzyma 2500 $.

Poprzednie artykuły:

• Oslo Esports Cup - dzień 2: Błędy i zwroty akcji
• Oslo Esports Cup - dzień 1: Bez dogrywek