Aktualności
Oslo Esports Cup - dzień 5: Pragg nadal na prowadzeniu
GM Pragnanandhaa wraca na fotel samotnego lidera turnieju. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Oslo Esports Cup - dzień 5: Pragg nadal na prowadzeniu

Tatiana-Flores
| 0 | Aktualności Chess.com

Po piątym dniu rozgrywek GM Rameshbabu Praggnanandhaa ponownie został samotnym liderem turnieju. Tuż za nim w tabeli plasuje się GM Magnus Carlsen, który zdobył do tej pory dziewięć punktów. Kolejne miejsca zajmuje ex-aequo trzech zawodników: GM Jan-Krzysztof Duda, GM Le Quang Liem oraz GM Jorden van Foreest, którzy mają na swoim koncie po osiem punktów.

Pod koniec tabeli znajdują się GM Anish Giri oraz Shakhriyar Mamedyarov, którzy mają po 6 punktów, a na ostatnim miejscu, z trzema punktami, pozostaje GM Eric Hansen.

Jak oglądać?
Wszystkie partie rozgrywane w ramach turnieju Meltwater Champions Tour 2022 - Oslo Esports Cup można znaleźć na naszej stronie z wydarzeniami, pod tym linkiem. Mecze zaczynają się codziennie o godz. 18:00 (CEST).
Chesscom oslo esports cup

Praggnanandhaa-Hansen: 2.5-0.5

Dzisiejszy mecz był bardzo ważny dla obu zawodników, ponieważ Praggnanandhaa na pewno chciał zapewnić sobie zwycięstwo w całym turnieju. Po przegranej z mistrzem świata poprzedniego dnia, była to dobra okazja, aby odrobić straty. Z drugiej strony Hansen również chciał zwyciężyć w tym meczu, aby odbić się nieco od dna tabeli, ponieważ do końca turnieju pozostały mu tylko trzy partie, a na swoim koncie zgromadził dopiero trzy punkty. 

W pierwszym pojedynku grający białymi Praggnanandhaa zagrał bardzo agresywnie, a Kanadyjczyk w pierwszych ruchach stracił dużo czasu, po czym źle ustawił swojego ciemnopolowego gońca, co dało Praggnanandzie dużą przewagę.

Indyjski arcymistrz skutecznie wykorzystał niedokładność przeciwnika i pomimo chwilowych problemów z wymyśleniem planu w końcówce, gładko wygrał partię.

Druga partia była bardzo długa i zakończyła się remisem. Kanadyjczyk przez kilka chwil stał nawet lepiej, jednak w końcu stracił kontrolę nad pozycją. Ostatecznie, decydująca o losach meczu okazała się partia trzecia, którą ponownie wygrał Pragg. Młody hinduski arcymistrz zdążył już nas zresztą przyzwyczaić do tego, że do rozstrzygnięcia losów meczu często wystarczą mu trzy partie.

Grając bardzo pewnie, Hindus poprawiał swoją pozycję do momentu, gdy Hansen zaczął grać niedokładnie, co pozwoliło mu na zdobycie kolejnego pełnego punktu. Dzięki tej wygranej Praggnanandhaa ponownie został samotnym liderem turnieju.

Fani Hansena nie usłyszeli dziś dobrych wieści. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Van Foreest-Carlsen: 2.5-1.5

Mecz pomiędzy mistrzem świata a jednym z jego sekundantów z poprzedniego meczu o mistrzostwo świata, Van Foreestem, był bardzo emocjonujący. Carlsen musiał w nim jednak wiele wycierpieć, głównie z powodu własnych błędów.

W pierwszej partii Van Foreest zagrał interesującą ofiarę piona 7.b4, którą Carlsen przyjął. Mistrz świata przegapił jednak zwycięskie posunięcie 23.Wd2, przez co Holendrowi udało się wymusić wymianę hetmanów i partia zakończyła się remisem.

W drugiej partii Norweg uzyskał świetną pozycję i wywierał presję na przeciwniku, jednak wkrótce popełnił ogromny błąd grając 20.Wa2?, co było zwykłą podstawką wieży pod gońca. Po kilku rozpaczliwych ruchach Carlsen poddał partię.

W trzeciej partii padł kolejny remis, natomiast czwarta partia zakończyła się zwycięstwem Van Foreesta. Holender skutecznie odpierał ataki Carlsena, który usilnie starał się ugrać cały punkt i doprowadzić do dogrywki.

Tym samym, po pokonaniu swojego szefa, Holender powiększył swój turniejowy dorobek o kolejne trzy punkty, podczas gdy Carlsen będzie musiał dać z siebie wszystko w środę przeciwko Hansenowi.

Van Foreest nie mógł doczekać się pojedynku z Carlsenem.

Tłumaczenie tweeta: Dziś gram z mistrzem.

Le-Duda: 4-2 

Duda obchodził dziś swoje 24. urodziny, grając z Le, który uważany jest za specjalistę od szachów szybkich. Polakowi nie udało się jednak sprawić sobie prezentu urodzinowego, ponieważ przegrał mecz w dogrywce.

Pierwsza partia od samego początku była bardzo ostra. Silnik zdecydowanie wolał pozycję Wietnamczyka i rzeczywiście Le wygrał tę partię. W drugiej partii 24-letni Polak w niesamowity sposób odwrócił losy pojedynku, gdy jego przeciwnik nie wykorzystał swoich szans w wygranej pozycji. Choć Le miał w pewnym momencie pewną wygraną, to jednak ostatecznie partię wygrał Duda. W partiach trzeciej i czwartej padły remisy, choć walka w tych pojedynkach była bardzo zacięta. Ponieważ po czterech partiach mecz zakończył się remisem 2-2, o ostatecznym wyniku meczu musiała zadecydować dogrywka.

Były Mistrz Świata w Szachach Błyskawicznych Le skutecznie ograł w niej swojego przeciwnika i został pierwszym zawodnikiem w tym turnieju, któremu udało się pokonać Dudę w dogrywce.

Wietnamczyk tak skomentował swoje dzisiejsze zwycięstwo: "Chciałbym przeprosić Jana-Krzysztofa za to, że zepsułem mu jego dzień (...). Sam kiedyś przegrałem w swoje urodziny, więc wiem, że taka porażka jest bardzo bolesna". Zapytany o swój największy wniosek z dzisiejszego dnia, odpowiedział: "Udało mi się zagrać kilka dobrych partii w blitzu i jestem z tego zadowolony".

Le jako pierwszy pokonał Dudę w dogrywce. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Mamedyarov-Giri 3.5-2.5

Dziś zmierzyli się ze sobą dwaj zawodnicy, którzy wczoraj ponieśli porażki w dogrywce.

W pierwszej partii Giri dość szybko uzyskał miażdżącą przewagę nad Mamedyarovem i zakończył pojedynek swoim zwycięstwem. W partii drugiej powstała bardzo skomplikowana pozycja, która niespodziewanie doprowadziła do remisu. Patrząc jednak obiektywnie, partia powinna zakończyć się zwycięstwem czarnych. W trzeciej partii Mamedyarov odniósł swoje pierwsze zwycięstwo tego dnia, natomiast w czwartej padł remis, co oznaczało, że zawodnicy będą musieli wyłonić zwycięzcę meczu w dogrywce.

W pierwszej partii dogrywki gra była bardzo wyrównana i zawodnicy podzielili się punktami. Na zakończenie dzisiejszych zmagań, w ostatniej partii Mamedyarov zagrał lepiej od holenderskiego przeciwnika i tym samym wygrał mecz.

Mamedyarov był bardzo zadowolony, że w tej rundzie udało mu się odzyskać formę i że jutro zmierzy się z innym Holendrem - van Foreestem. Z sześcioma punktami Azer dzieli teraz z Girim przedostatnie miejsce w tabeli. Obaj zawodnicy mają jeszcze dwa dni, aby dać z siebie wszystko i poprawić swoją pozycję w turnieju.

Mamedyarov nie jest do końca zadowolony ze swojego wyniku w Oslo Esports Cup. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Oslo Esports Cup - klasyfikacja po 5 dniu

# Fed Nazwisko i imię Ranking Ptkt
1 Praggnanandhaa R. 2685 12
2 Carlsen, Magnus 2851 9
3 Duda, Jan-Krzysztof 2769 8
4 Le, Quang Liem 2765 8
5 Van Foreest, Jorden 2744 8
6 Giri, Anish 2759 6
7 Mamedyarov, Shakhriyar 2724 6
8 Hansen, Eric 2651 3

Wszystkie partie - dzień 5

Champions Chess Tour to cykl rozgrywek składający się z sześciu turniejów zwykłych (regular), w których bierze udział 16 zawodników oraz trzech turniejów głównych (major) z udziałem ośmiu zawodników. W turniejach zwykłych obowiązuje punktacja 3-1-0, gdzie za zwycięstwo przyznawane są 3 punkty, za remis 1 punkt, zaś za przegraną - 0 punktów. W turniejach głównych obowiązuje natomiast punktacja 3-2-1-0, która przypomina opisany wyżej system 3-1-0, z tą jednak różnicą, że jeżeli mecz kończy się dogrywką, wówczas zwycięzca dogrywki otrzymuje 2 pkt, natomiast zawodnik, który przegra w dogrywce otrzymuje 1 punkt.

Turniej Oslo Esports Cup jest pierwszym z trzech turniejów głównych w cyklu. Bierze w nim udział ośmiu zawodników, którzy rozgrywają turniej systemem kołowym, przy czym każdy mecz składa się z czterech partii granych tempem 15+10. W przypadku remisu zawodnicy grają dogrywkę składającą się z dwóch partii szachów błyskawicznych (5+3), a następnie, jeśli nadal jest remis, rozgrywana jest jedna partia typu armagedon (białe mają pięć minut, a czarne cztery minuty oraz brak jest czasu dodawanego).

Oslo Esports Cup odbywa się w dniach 22-28 kwietnia na chess24. Zawodnicy rozgrywają codziennie jeden czteropartiowy mecz. Dogrywka jest potrzebna tylko wtedy, gdy wynik meczu po czterech partiach jest remisowy. Łączna pula nagród w turnieju wynosi 210 000 $, przy czym za każde zwycięstwo w trakcie czteropartiowego meczu zawodnik otrzymuje 7500 $. Za każde zwycięstwo w dogrywce zwycięzca otrzymuje 5000 $, zaś zawodnik, który przegra w dogrywce, otrzyma 2500 $.


Poprzednie artykuły:

więcej od Tatiana-Flores
Oslo Esports Cup - dzień 7: Duda wygrywa turniej!

Oslo Esports Cup - dzień 7: Duda wygrywa turniej!

Oslo Esports Cup - dzień 6: Carlsen ponownie na prowadzeniu

Oslo Esports Cup - dzień 6: Carlsen ponownie na prowadzeniu